W jednym z warszawskich sklepów przy ul. Dickensa doszło do incydentu, w którym sprzedawca został zatrzymany przez policję po oskarżeniu o spowodowanie uszczerbku na zdrowiu. Zdarzenie miało miejsce w momencie, kiedy 57-letni klient awanturował się w sklepie, a sytuacja szybko przerodziła się w szarpaninę. Po przyjeździe policji, sytuacja została szczegółowo zbadana, a na podstawie dowodów z monitoringu wszczęto postępowanie przeciwko 22-letniemu pracownikowi sklepu.
Wszystko zaczęło się od zgłoszenia dotyczącego awantury, w której sprzedawca miał być uderzony przez klienta. Policjanci, którzy przybyli na miejsce, natknęli się na 22-letniego pracownika oraz 57-letniego mężczyznę z krwawiącą twarzą. W toku przesłuchań wyszło na jaw, że przyczyna incydentu leżała w konflikcie związanym z odmową przygotowania ciepłej przekąski, czego chciał klient. Sprzedawca złożył z kolei relację, iż mężczyzna demolował sklep, co nie potwierdziło się w trakcie kontroli miejsca zdarzenia.
Policjanci szybko przystąpili do przeglądania monitoringu, który ujawnił, że to 57-latek jako pierwszy uderzył sprzedawcę. Reakcja młodego pracownika była jednak agresywna; użył gazu, przewrócił klienta na ziemię i kontynuował atak, co zakończyło się jego wyjściem za mężczyzną z pałką. Policja zareagowała, zatrzymując agresora, który następnie spędził noc w areszcie. Obecnie sprawa jest w gestii Prokuratury Rejonowej Warszawa Ochota, gdzie prowadzone są dalsze czynności w związku z zarzutem spowodowania uszczerbku na zdrowiu.
Źródło: Policja Warszawa
Oceń: Awantura w sklepie na Ochocie: sprzedawca oskarżony o uszczerbek na zdrowiu
Zobacz Także