Zabezpieczenie Finału Pucharu Polski, który odbył się z udziałem licznych kibiców, stanowiło duże wyzwanie dla warszawskich służb mundurowych. Policjanci, razem z funkcjonariuszami z innych części kraju, podjęli intensywne działania, aby zapewnić bezpieczeństwo zarówno uczestnikom meczu, jak i osobom postronnym. Mimo zaawansowanej organizacji, incydenty nie były jednak rzadkością, co wymagało szybkiej interwencji ze strony policji. Po zakończeniu wydarzenia mundurowi kontynuowali swoje obowiązki, dbając o spokój w mieście.
Podczas trwania finału doszło do incydentu, w którym grupa kibiców starała się siłą wedrzeć na teren stadionu. Około godziny 15.00, w wyniku tej próby, padły niebezpieczne przedmioty w stronę ochrony oraz policjantów. Z interwencjami rozpoczęli także policjanci, którzy broniąc dostępu do obiektu, musieli skorzystać z dostatecznych środków przymusu bezpośredniego, aby zapanować nad sytuacją. Na skutek tych działań zatrzymano ponad 30 osób, a łącznie zatrzymanych było blisko 100, za różnego rodzaju wykroczenia, takie jak posiadanie środków odurzających czy sprzętu pirotechnicznego.
Warto podkreślić, że oprócz odpowiedzi na działania agresywnych kibiców, służby medyczne udzieliły pomocy 14 osobom, w tym dwóch drużyn, co świadczy o bieżącym monitorowaniu i reagowaniu na wszelkie potrzebne interwencje. Dla czterech osób konieczna okazała się hospitalizacja. Policja, mimo zakończenia meczu, kontynuowała swoje działania do późnych godzin nocnych, zapewniając bezpieczeństwo w otoczeniu stadionu i zachowując porządek w mieście po tak dużym wydarzeniu sportowym.
Źródło: Policja Warszawa
Oceń: Bezpieczeństwo Finału Pucharu Polski pod kontrolą policji
Zobacz Także