W Otwocku zatrzymano 20-letniego mężczyznę, który kierując samochodem pod wpływem alkoholu i THC spowodował kolizję. Swoim BMW uderzył w słup energetyczny, po czym oddalił się z miejsca zdarzenia. Policja ustaliła jego personalia i po krótkim czasie mężczyzna został zatrzymany, jednak nie miał prawa jazdy ani obowiązkowej polisy OC.
Do incydentu doszło w wyniku zgłoszenia o zderzeniu pojazdu z infrastrukturą. Policjanci, którzy przybyli na miejsce, zastali samochód owinięty wokół słupa, jednak kierowcy w pobliżu nie było. Funkcjonariusze rozpoczęli działania mające na celu ustalenie tożsamości sprawcy i niebawem znaleźli 20-latka, który przyznał się do winy.
Badanie alkoholu i substancji odurzających wykazało, że młody kierowca miał ponad 0,5 promila alkoholu w organizmie oraz THC. Dodatkowo inspektorzy odkryli, że mężczyzna nie miał uprawnień do kierowania pojazdami oraz jadąc BMW, nie był w posiadaniu ważnej polisy OC. Sprawca usłyszał teraz szereg zarzutów, w tym dotyczące jazdy w stanie nietrzeźwości oraz spowodowanie kolizji. Do czasu dalszych czynności prawnych, mężczyzna będzie znajdował się pod dozorem Policji.
Warto przypomnieć, że jazda pod wpływem alkoholu lub innych środków działających podobnie niesie za sobą poważne konsekwencje i może prowadzić do tragicznych skutków. Miejmy to na uwadze, aby nie stwarzać zagrożenia dla siebie i innych użytkowników dróg.
Źródło: Policja Warszawa
Oceń: Kierowca bez uprawnień i polisy zatrzymany po kolizji w Otwocku
Zobacz Także