Łukasz Ż., podejrzewany o spowodowanie tragicznego wypadku na Trasie Łazienkowskiej, został aresztowany w Polsce po ucieczce do Niemiec. Policja Warszawa przy pomocy niemieckich służb dokonali jego zatrzymania i przekazania na granicy. Mężczyzna usłyszał poważne zarzuty, które związane są z wypadkiem, w którym zginęła jedna osoba, a kilka osób zostało poważnie rannych. Sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu Łukasza Ż. na okres trzech miesięcy.
Łukasz Ż. był poszukiwany po tragicznych wydarzeniach, które miały miejsce we wrześniu na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. W wyniku wypadku zginął pasażer innego pojazdu, a wiele osób, w tym dzieci, odniosło poważne obrażenia. Mimo iż uciekł z miejsca zdarzenia i nie udzielił rannej pomocy, jego zatrzymanie było możliwe dzięki dobrze skoordynowanej współpracy polskich oraz niemieckich policjantów.
Po aresztowaniu, Łukasz Ż. został przekazany polskim służbom na przejściu granicznym w Kołbaskowie, po czym przetransportowano go do aresztu śledczego w Warszawie. W Prokuraturze Rejonowej Warszawa-Śródmieście usłyszał zarzuty dotyczące spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym oraz złamania sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. Sąd, uwzględniając wniosek prokuratury, zdecydował o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny na okres trzech miesięcy, co umożliwi prowadzenie śledztwa oraz zabezpieczenie materiału dowodowego.
Źródło: Policja Warszawa
Oceń: Łukasz Ż. zatrzymany i usłyszał zarzuty po wypadku na Trasie Łazienkowskiej
Zobacz Także