W ostatni weekend na drogach Warszawy miało miejsce niepokojące zdarzenie, które skutkowało odebraniem prawa jazdy pięciu kierującym. Głównym powodem tych interwencji była nadmierna prędkość w obszarach zabudowanych, co jest szczególnie niebezpieczne. Policja, pełniąc służbę w nieoznakowanym radiowozie, monitorowała sytuację i nie zignorowała wykroczeń, które mogłyby prowadzić do tragicznych wypadków. Przy tej okazji przypomniano kierowcom o odpowiedzialności na drodze i konieczności przestrzegania przepisów ruchu drogowego.
Podczas realizacji swoich obowiązków, funkcjonariusze piaseczyńskiego wydziału ruchu drogowego zanotowali wysokie prędkości wielu kierowców. W ciągu zaledwie kilku godzin zatrzymano pięć osób, które poruszały się z prędkościami znacznie przekraczającymi dozwolone limity w obszarze zabudowanym. Zdarzenia te miały miejsce głównie w Mariance, Czaplinku i Coniewie, gdzie prędkości były alarmujące. Rekordzista, 50-letni mężczyzna, prowadził Renault z prędkością 114 km/h, co jednoznacznie kwalifikowało go do surowej kary.
Każdy z zatrzymanych kierowców zyskał nowe punkty karne na swoim koncie, a także musiał pogodzić się z mandatem i utratą prawa jazdy na okres trzech miesięcy. Policja podkreśla znaczenie stosowania się do ograniczeń prędkości, zwłaszcza w miejscach intensywnie uczęszczanych przez pieszych, takich jak dzieci i osoby starsze. Zwieńczeniem działań funkcjonariuszy jest nieustanna walka z piratami drogowymi, aby zapewnić większe bezpieczeństwo na drogach Warszawy.
Źródło: Policja Warszawa
Oceń: Nadmierna prędkość przyczyną utraty prawa jazdy przez pięciu kierowców w Warszawie
Zobacz Także