W Otwocku policjanci po raz kolejny interweniowali wobec nietrzeźwego kierowcy, który stracił nie tylko prawo do prowadzenia pojazdów, ale również swój samochód. 47-letni mężczyzna, którego wynik testu na zawartość alkoholu wyniósł ponad 2,4 promila, usłyszał już zarzuty związane z jazdą w stanie nietrzeźwości. Przypadek ten jest kolejnym dowodem na surowe konsekwencje związane z prowadzeniem pojazdów pod wpływem alkoholu, które obowiązują od marca tego roku. Sprawa jest obecnie w rękach Prokuratury Rejonowej w Otwocku.
Przy kontroli drogowej, która miała miejsce w piątek na ulicach Józefowa, policjanci z otwockiej drogówki zatrzymali kierowcę toyoty, którego jazda wzbudziła ich podejrzenia. Po badaniu okazało się, że mężczyzna znacznie przekracza dozwoloną normę alkoholu w organizmie, co spowodowało natychmiastowe podjęcie dalszych działań przez mundurowych. Po zatrzymaniu i zbadaniu stanu trzeźwości, kierowca spędził noc w policyjnej celi.
Przypominamy, że zgodnie z nowymi przepisami, wprowadzenie konfiskaty pojazdu ma miejsce w przypadku, gdy kierowca ma w organizmie więcej niż 1,5 promila alkoholu. Niestety, mężczyzna w tym przypadku musiał się z tym pogodzić, a straty związane z utratą pojazdu będą dla niego nie tylko dolegliwe finansowo, ale również mogą prowadzić do problemów związanych z transportem. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności, co stanowi poważny sygnał dla innych kierowców o konieczności przestrzegania przepisów ruchu drogowego.
Źródło: Policja Warszawa
Oceń: Nietrzeźwy kierowca z Warszawy stracił swojego toyotę
Zobacz Także