W Milanówku, podczas nocnej kontroli, policjanci zatrzymali 24-letniego rowerzystę, który w stanie nietrzeźwości próbował uciec przed funkcjonariuszami. Mężczyzna, mając ponad promil alkoholu w organizmie, wyrzucił ponad 138 gramów mefedronu. Po dalszej weryfikacji wyszło na jaw, że jest także podejrzany o posiadanie kradzionego mienia.
Incydent miał miejsce, gdy policjanci z grodziskiej komendy, pełniący służbę wywiadowczą, zauważyli rowerzystę poruszającego się w sposób niepewny. Po włączeniu sygnałów świetlnych, mężczyzna szybko podjął próbę zatarcia śladów, wyrzucając przedmiot przez ogrodzenie najbliższej posesji. Policjanci byli czujni i po sprawdzeniu stanu trzeźwości rowerzysty, potwierdzili jego nietrzeźwość, co skutkowało mandatem w wysokości 2500 złotych.
Podczas przeszukania okolicy odkryto opakowanie zawierające kryształki mefedronu. Badania potwierdziły, że waga substancji wynosiła 138,5 gramów, co skutkowało postawieniem mężczyźnie zarzutu posiadania nielegalnych substancji. Decyzją prokuratora, 24-latek został objęty policyjnym dozorem. Dalsze śledztwo ujawniło również jego związek z kradzieżą złotego łańcuszka, którą miał w posiadaniu. Obie sprawy prowadzone są przez Prokuraturę Rejonową w Grodzisku Mazowieckim.
Źródło: Policja Warszawa
Oceń: Pijany rowerzysta w Milanówku zatrzymany z mefedronem i kradzionym łańcuszkiem
Zobacz Także