W Warszawie doszło do poważnego wypadku, w wyniku którego 80-letni kierowca został oskarżony o nieumyślne spowodowanie wypadku i ucieczkę z miejsca zdarzenia. Mężczyzna, po potrąceniu pieszego na przejściu dla pieszych, nie udzielił rannej osobie pomocy, co skutkowało poważnymi konsekwencjami prawnymi. Dzięki szybkim działaniom policji, sprawca wypadku został odnaleziony, a prokurator przedstawił mu odpowiednie zarzuty.
Do wypadku doszło w piątek wieczorem przy ulicy Strzeleckiej, gdzie 20-letni pieszy został potrącony na oznakowanym przejściu. Mężczyzna trafił do szpitala, jednak jego życiu nie zagrażało niebezpieczeństwo, a lekarz postanowił o jego dalszym monitorowaniu. Na miejscu działały służby, które prowadziły oględziny i zabezpieczyły ważne dowody, w tym fragment tablicy rejestracyjnej samochodu sprawcy.
W wyniku intensywnych działań operacyjnych, policjanci z północnopraskiej komendy sądowili się do ustalenia tożsamości kierowcy srebrnego opla. Udało się to osiągnąć poprzez analizę nagrań z kamer monitoringu oraz przesłuchania świadków. Ostatecznie, 80-letni właściciel został zatrzymany w swoim mieszkaniu, a policjanci zabezpieczyli pojazd do dalszych oględzin. Po postawieniu zarzutów o ucieczkę z miejsca wypadku oraz kierowanie pojazdem mimo cofniętych uprawnień, mężczyzna został objęty dozorem policyjnym, a sprawa będzie miała dalszy bieg w sądzie.
Źródło: Policja Warszawa
Oceń: Poważne konsekwencje prawne dla 80-latka po potrąceniu pieszego
Zobacz Także




