W Warszawskim ZOO z radością ogłoszono narodziny szóstki malutkich surykatek. Ich mama, Kari, przewodzi stadu i dba o nowe pokolenie. Surykatki, które pojawiły się w stołecznym ogrodzie zoologicznym, już otworzyły oczy i zyskały ostre zęby, co czyni je gotowymi do podjęcia pierwszych kroków w swoim nowym życiu.
Grupa młodych surykatek stanowi doskonały przykład społecznej struktury zwierząt. Starsze osobniki stada zaangażowały się w dbanie o maluchy, dzieląc się z nimi pożywieniem i ucząc je podstaw grupowego życia. Surykatki komunikują się ze sobą za pomocą różnorodnych dźwięków, co pozwala im sprawnie funkcjonować w grupie. W ciągu dnia członkowie społeczności zmieniają się w pełnionych rolach, co sprzyja adaptacji i bezpieczeństwu stada.
Mimo niewielkich rozmiarów, dorosłe surykatki wykazują niezwykłą odwagę, potrafiąc stawić czoła znacznie większym zagrożeniom, jak skorpiony czy jadowite węże. Ich przystosowanie do trudnych warunków pustynnych, w tym umiejętność szybkiego zakopywania się w piasku czy doskonała tolerancja na wysokie temperatury, świadczy o ich wyjątkowości. Dodatkowe cechy, jak ciemne obwódki wokół oczu, chronią je przed działaniem słońca, co czyni je niezwykle interesującymi przedstawicielami fauny, które można obserwować w Warszawie.
Źródło: Urząd Miasta Warszawa
Oceń: Nowe życie w Warszawskim ZOO – narodziny surykatek
Zobacz Także
