Policja z Warszawy zakończyła dochodzenie dotyczące oszustw internetowych, w które zaangażowany był mężczyzna sprzedający perfumy na popularnej platformie sprzedażowej. Oszukał on prawie 70 osób, nie wysyłając zamówionego towaru lub dostarczając wadliwe produkty. W wyniku jego działań straty wyniosły niemal 25.000 złotych, co stanowi poważny problem zarówno dla klientów, jak i dla platformy. Policjanci zabezpieczyli również narkotyki w jego mieszkaniu podczas zatrzymania.
Ofiary oszustwa zgłaszały, że sprzedawca nie uwzględniał reklamacji ani nie zwracał pieniędzy. Działania 39-latka były oparte na fałszywych informacjach, gdyż wykorzystywał dane innej osoby do prowadzenia swojej działalności. W wyniku jego procederu nie tylko klienci, ale także sama platforma sprzedażowa poniosła dotkliwe straty finansowe, a administratorzy byli zmuszeni do wypłaty rekompensat poszkodowanym użytkownikom.
Po dokładnych ustaleniach policja z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą i Korupcją zidentyfikowała 39-letniego mieszkańca Białołęki i przeszukała jego mieszkanie. W trakcie interwencji znaleziono również substancje narkotyczne, co tylko zaostrza sytuację prawną zatrzymanego. Mężczyzna usłyszał zarzuty dotyczące oszustw internetowych, a także posiadania marihuany i tabletek ekstazy. Może mu grozić kara do 8 lat pozbawienia wolności, a nadzór nad sprawą sprawuje Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga Północ.
Źródło: Policja Warszawa
Oceń: Oszustwo na platformie sprzedażowej – zatrzymanie 39-latka
Zobacz Także